Moje dziecko poprosiło mnie o przerobienie zwykłej lnianej torby. Takie nic.
Kupiona za 2,30 zł w lumpeksie:
Wyszło mi coś takiego:
Dołożyłam materiał pomarańczowy w groszki i trochę brązu. Na wierzchu doszyłam kieszeń na zatrzaski zamaskowane guzikami.
W środek wszyłam podszewkę z kieszeniami:
Super wyszło! Prułas ja i zszywalaś od nowa? A dlaczego ja nie mam pamarańczowego w groszki? (i tu ludzik z minką ten zielony z gg)
OdpowiedzUsuńBuziaki
No prułam boki i wszywałam przód. Nie masz bo Ci ich jeszcze nie kupiłam, ale jutro się poprawię :-).
OdpowiedzUsuńBuuuuuuuzziak :o)
OdpowiedzUsuńI ze zwykłej torby zrobiłaś unikatową torbę ;) Super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta (http://www.robotki-marty.blogspot.com)